piątek, 25 marca 2011

Pyrkon!

Jutro jadę na Pyrkon i generalnie to się denerwuję. W sumie to mój pierwszy konwent i niezupełnie w takiej tematyce, jaką bym chciała, ale odczuwam straszną potrzebę wyrwania się z domu.

Plan pyrkonowy:
12,00 - spotkanie z Domi, kupno czegoś, co uchroni nas przed śmiercią głodową (czyt. tony słodyczy ^ ^), drukowanie formularzy dla rodziców
14,09 - pociąg
14,50 - planowane bycie na miejscu, akredytacja i czekanie na prelekcję
17,00 - Mitologia Japońska
19,00 - Japońskie stereotypy
21,00 - Kurs japońskiego.
22,00 - powrót

Pyrkon!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz